Statystyczny polski mężczyzna tatą zostaje po 30. Ponad 80 proc. ojców chciałoby spędzać więcej czasu z dziećmi i bardziej angażować się w ich wychowanie, a jedna trzecia po założeniu rodziny ogranicza życie zawodowe – wynika z raportu Nationale-Nederlanden „Powrót taty. Polskie ojcostwo: pełen etat czy praca dorywcza?”. Współczesny ojciec uczestniczy i chce być obecny we wszystkich obszarach życia swoich dzieci. Szczególnie jest to widoczne w zakresie edukacji finansowej. Ponad 60 proc. Polaków deklaruje oszczędzanie z myślą o własnej przyszłości, a połowa gromadzi pieniądze na „lepsze jutro” dzieci.
- Od lat obserwujemy, jak bardzo zmieniają się polskie rodziny. Poprzednie edycje naszych raportów były poświęcone różnym aspektom ich funkcjonowania. Tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się ojcom, jak sobie radzą w roli rodzica, co jest dla nich największym wyzwaniem i jak dbają o przyszłość dzieci. Nasze badanie pokazało, że obraz ojca, który znamy z przeszłości, czyli mało zaangażowanego lub wręcz nieobecnego w życiu dzieci, odchodzi do lamusa. Partnerki współczesnych mężczyzn stawiają im wysoko poprzeczkę, a oni starają się ich nie zawieść
– mówi Diana Rychter, Menedżer ds. Badań i Analiz Rynkowych Nationale-Nederlanden.
Ojciec na pełen etat
Wspieranie dzieci największym wyzwaniem
– Raport pokazuje, że zmiana sposobu funkcjonowania mężczyzn w rodzinach widoczna jest także we wskazywanych trudnościach bycia ojcem. Do tej pory na jego barkach spoczywała przede wszystkim odpowiedzialność za byt materialny rodziny. Dziś od mężczyzn oczekuje się, że będą obecni również w sferze emocjonalnej, zarówno partnerek, jak i dzieci
- dr Aleksandra Piotrowska, doktor psychologii z Uniwersytetu Warszawskiego.
Równy podział obowiązków domowych?
Co ciekawe – narodziny dziecka skłaniają ojców nie tylko do ograniczenia pracy, ale i wydatków na siebie. Ponad 70 proc. respondentów potwierdza, że wraz z przyjściem na świat potomstwa wydaje mniej na własne przyjemności. Największą gotowość do finansowania potrzeb dzieci przejawiają ojcowie w wieku 30-39 lat. Jedynie co dziesiąty rodzic nie wiąże posiadania dziecka z ograniczeniem wydatków na siebie.
W wolnym czasie: aktywności i zabawa
Na tym jednak nie koniec. Ponad trzy czwarte ojców utrzymuje, że w ramach swoich obowiązków, promuje wśród dzieci aktywne spędzanie wolnego czasu. Kobiety zauważają, że niektóre deklaracje panów mijają się z prawdą. Największa różnica zdań w tym zakresie dotyczy robienia wspólnych zakupów, chodzenia z dzieckiem na spacery oraz zabaw.
Ojciec mentor i… kierowca
Do ojca po kieszonkowe
Równie ważną formą realizowania przez rodziców edukacji finansowej jest zachęcanie najmłodszych do zarabiania własnych pieniędzy. Blisko trzy czwarte ankietowanych ojców deklaruje, że podsuwa swoim dzieciom takie rozwiązanie.
– Panowie są też bardziej skłonni przyznać, że często rozmawiają z dziećmi na tematy związane z pieniędzmi i budżetem domowym. Trudno się dziwić – ponad 80 proc. ojców uważa za swój obowiązek finansowanie wyjazdów dziecka oraz dawanie mu kieszonkowego
- podkreśla Diana Rychter z Nationale-Nederlanden.
Oszczędzanie z myślą o przyszłości dziecka
Co piąty rodzic wykupuje indywidualne ubezpieczenie dla dziecka
– Nie ulega wątpliwości, że polisa na życie zapewnia ochronę polskim rodzinom. Ankietowani wśród zalet indywidualnego ubezpieczenia wymieniają: poczucie bezpieczeństwa, możliwość zabezpieczenia finansowego bliskich w przypadku śmierci oraz spokój o ich przyszłość
– podsumowuje Diana Rychter, Menedżer ds. Badań i Analiz Rynkowych Nationale-Nederlanden.
Badanie „Powrót taty. Polskie ojcostwo: pełen etat czy praca dorywcza?” zrealizowane na zlecenie Nationale-Nederlanden przez GfK na przełomie kwietnia i maja 2019 roku. Badania miały charakter ilościowy, w ramach którego przeprowadzono wywiady przy użyciu techniki CAWI, na reprezentatywnej grupie osób pomiędzy 20 a 65 rokiem życia.