Coraz więcej mężczyzn chce aktywnie uczestniczyć w wychowaniu swoich dzieci. Ponad 80 proc. przyznaje, że chciałoby spędzać z nimi więcej czasu. Popularność ustawowych urlopów ojcowskich z roku na rok rośnie, a wraz z nią powiększa się grono firm, które proponują swoim pracownikom dodatkowe dni wolne związane z opieką nad dziećmi. Od początku lipca dołączyło do nich Nationale-Nederlanden, które umożliwia panom skorzystanie z wydłużonego 4-tygodniowego urlopu ojcowskiego.
Urlop ojcowski coraz bardziej popularny
– Również w Nationale-Nederlanden zauważamy zwiększone zainteresowanie mężczyzn urlopami ojcowskimi. W 2018 roku skorzystało z nich o 35 proc. więcej osób niż w 2017 roku. Chcemy, żeby nasze benefity były jak najbardziej dopasowane do sytuacji pracowników – uwzględniały ich hobby, tryb życia czy sytuację rodzinną. Dlatego też od początku lipca zdecydowaliśmy się wydłużyć urlop ojcowski – naszym pracownikom przysługują dodatkowe dwa tygodnie. Oznacza to, że łącznie mogą oni spędzić z rodziną cztery pełnopłatne tygodnie wolne od pracy
– mówi Aleksandra Paszkiewicz, Członek Zarządu Nationale-Nederlanden.
W stronę większego zaangażowania
– Chcemy zachęcić mężczyzn do aktywnego uczestnictwa w życiu rodzinnym. Zadowolenie z życia prywatnego przekłada się na efektywność w pracy. Z naszego raportu wynika, że 30 proc. ojców ogranicza pracę zawodową po narodzinach dziecka. Ponad 80 proc. chciałoby spędzać z nimi więcej czasu. Dlatego my w Nationale-Nederlanden oferujemy właśnie ten cenny czas na rzeczy, które są dla nich ważne. Staramy się umożliwić naszym pracownikom łączenie kariery zawodowej z aktywnym „tacierzyństwem”
– mówi Aleksandra Paszkiewicz.